Piotruś Pan w kapciach
Piotruś Pan w kapciach
ILUSTRACJA JACEK PAŁUCHA
Są młodzi i świat stoi przed nimi otworem. Jest im dobrze, dopóki nikt od nich nic nie wymaga. Wszelkie relacje i związki z kobietami istnieją po to, by czuli się dowartościowani. Kiedy partnerka żąda życiowych deklaracji - znikają. Twierdzą wtedy, że im nie odpowiadała. Nie wiedzą jeszcze, że zawsze będą odchodzić, kiedy pojawią się jakiekolwiek wymagania. Bo tak naprawdę kochają tylko swoje życie i kobiety, które wszystko za nich zrobią. Kiedy się starzeją, szukają pomocy w gabinetach psychiatrycznych. Ich dusza potrzebuje ciągłych emocji, a ciało - spokoju. Wtedy rodzi się konflikt.
ATRYBUTY ZDOBYWCY. Pan Jurek ma 55 lat. Do gabinetu psychiatry, prowadzącego grupową terapię dla niedojrzałych (psychicznie) mężczyzn, przyszedł stosunkowo niedawno. Powód? Problemy z seksem. Poza tym Jurek ma świadomość, że jego związek z kobietą zawsze będzie powierzchowny.
- Syndrom Piotrusia Pana ma swoje korzenie w dzieciństwie - twierdzi Sławomir Jakima,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta