Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bądź pszczołą

09 czerwca 2001 | Plus Minus | BL
źródło: Nieznane

OPOWIADANIA

Bądź pszczołą

BOGUSłAWA LATAWIEC

Po remoncie pokoje są białe z gwałtownie odsłoniętymi deskami podłogi, pełnymi sęków i słojów tak wyraźnych, że można by je liczyć, licząc lata ich drzewnego życia, życia w lesie. Pokoje po rodzicach. Już bez słodko-gorzkiego zapachu lekarstw, choroby, potu, pokoje uwolnione od śmierci, a w swej bieli ciężkie i tak mroczne w pełnym słońcu, że gaszę je co chwilę głośno zatrzaskując drzwi za sobą, jakby ich huk, opór klamki (często wyskakuje z dłoni, jak żywa i trzeba ją raz jeszcze nadusić, przycisnąć drzwi ramieniem) był mi niezbędny, abym mogła zaczerpnąć powietrza. Najczęściej siadam więc przy wyjściu, w kącie i słucham, jak ściany oddychają ciszą, jak odbijają ją jedna od drugiej uwolnione od nawoływań matki, ale jeszcze pełne echa. Budzą mnie czasem z zamyślenia i nadsłuchuję wtedy swojego imienia, które wędruje między obrazami, książkami i uderza o zamknięte skrzydło naszego pokoju.

Krzyk w nocy, krzyk o świcie - czerwona, pędząca do krtani kula trwogi. Zrywam się, szukam w ciemności, czego? papci, matki, szlafroka, siebie samej... Sufit szeleści w ciszy jakby żył, powtarza rozmowy, oddechy rodziców. Obraca się po nim wciąż ta sama płyta. Nie można jej wyłączyć. Żyje w tym wnętrzu. Zostanie tu na zawsze. Aby ją zagłuszyć, stukam głośno obcasami, szuram papciami, tłukę ze złością książkami o...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2337

Spis treści
Zamów abonament