Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ach, ta kultura

09 czerwca 2001 | Plus Minus | UK

INACZEJ MÓWIĄC

Ach, ta kultura

URSZULA KOZIOł

W dzień po zwołanej 21 maja przez Unię Wolności debacie w Sali Kolumnowej Sejmu o kulturze i edukacji - a więc siłą rzeczy także o telewizji, pod adresem której padło sporo gorzkich uwag - rozbawiła mnie wyczytana w gazecie informacja, że o Julianie Przybosiu, poecie i głośnym twórcy krakowskiej Awangardy dowiemy się w I programie TV o godz. 1.40 w nocy. Czyż nie pięknie?

Ten historyczno-literacki program, jak mniemam, przewidziano głównie dla szkół (także tych biednych, w zapadłych zakątkach kraju, pozbawionych kontaktu z wybitnymi pedagogami), gdzie zajęcia zwykło się rozpoczynać około ósmej rano. Zatem jakże słusznie nasza kochana telewizja wzruszona krokodylimi łzami wylewanymi nad losem zaniedbywanych dzieci w wiejskich szkółkach, z dala od promieniującej kagankami wiedzy stolicy, pośpieszyła z pomocą potrzebującym, upubliczniając tego rodzaju programy oświatowe i kulturalne w takiej właśnie porze nadrannej. Nic bowiem nie wytrąci lepiej uśpionych umysłów szerokiej rzeszy uczącej się dziatwy i ich niedouczonych psorów, niż gromkie pokrzykiwania tego zawsze rześkiego poety, który już sam w sobie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2337

Spis treści
Zamów abonament