Nie dopłacają czy nadpłacają, i tak stracą
- Nie dopłacają czy nadpłacają, i tak stracą
- Problem prania pieniędzy jest traktowany w spółdzielczych kasach z całkowitą powagą
Różnica między płacą prognozowaną a faktyczną wpłynie na wysokość emerytury
Nie dopłacają czy nadpłacają, i tak stracą
Półprawdą jest twierdzenie, że osoby o wysokich dochodach mają emerytury i renty obliczane od 250 proc. przeciętnego wynagrodzenia, choć od takiej podstawy płacą składki na ZUS. Jeśli bowiem prognozowane na dany rok przeciętne wynagrodzenie różni się od faktycznie osiągniętego, maksymalna podstawa wymiaru składek za dany rok jest inna niż podstawa wymiaru obliczonych za ten rok emerytur i rent.
Ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych z 1998 r. stanowi, że roczna podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne nie może być wyższa niż trzydzieści prognozowanych przeciętnych wynagrodzeń w gospodarce narodowej na dany rok. Ale ustawa o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (też z 1998 r.) mówi inaczej: wskaźnik wysokości podstawy wymiaru nie może być wyższy niż 250 proc.
W praktyce oznacza to, że jeśli w 1999 r. zapłaciliśmy składkę od 30-krotności przeciętnego prognozowanego wynagrodzenie, a po jego zakończeniu i obliczeniach dokonanych już w 2000 r. okazało się, że faktyczne przeciętne wynagrodzenie w 1999 r. było wyższe od prognozowanego, to wyliczona w 2000 r. podstawa
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta