Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Powrót cesarstwa

18 czerwca 2001 | Sport | PK
źródło: Nieznane

AS Roma piłkarskim mistrzem Włoch

Powrót cesarstwa

Na pamiątkę mistrzostwa kibice Romy zanieśli do domów fragmenty bramki

FOT. (C) AP

PIOTR KOWALCZUK

Z RZYMU

Rzymskie sejsmografy musiały zanotować wczoraj trzy wielkie wstrząsy: o 15.20, 15.40 i 16.20. Wtedy kolejno do bramki Parmy na Stadionie Olimpijskim trafiali Totti, Montella i Batistuta. AS Roma rozbiła Parmę w puch i pył 3:1.

Wynik powinien być jeszcze wyższy, bo sędzia Braschi z sobie tylko wiadomych powodów nie uznał drugiej bramki Montelli, a poza tym reprezentacyjny włoski bramkarz Buffon z Parmy miał swój wielki dzień.

Mało brakowało, a sędzia unieważniłby mecz. Na 5 minut przed końcem spotkania rozentuzjazmowani kibice nie wytrzymali nerwowo, wtargnęli na boisko i rzucili się z gratulacjami do piłkarzy. Totti został bez spodenek, Montella bez koszulki, bramkarz Romy Antonioli bez butów i skarpetek. Dopiero apele półnagich piłkarzy, rozwścieczonego trenera Capello i interwencja policji skłoniły fanów do powrotu na trybuny. Przerwa i uzupełnianie garderoby trwały 10 minut, a potem 5 minut szukano odpowiedniej piłki, bo te też trafiły już w ręce kibiców. Wreszcie jeden z nich, przy wielkich oklaskach 80-tysięcznej widowni, zdecydował się oddać trofeum i mecz udało się dokończyć.

Kilka minut...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2343

Spis treści
Zamów abonament