Współczynnik Kacpra
Współczynnik Kacpra
JERZY JASTRZĘBOWSKI
W jednym z kwietniowych numerów "Plusa Minusa" (nr 14/2001) Robert Pucek pisał o wychowawczej wycieczce z synem: oderwany od komputera do lasu, 11-letni Kacper ze zdumieniem odkrywał przyrodę, zaś przed snem wyszedł na ganek i z zadartą głową wpatrzył się w gwiazdy. Starał się zliczyć.
Arabscy astronomowie z Grenady, którym zawdzięczamy podstawowe pojęcia i nazwy wielu gwiazd (Aldebaran, Mintaka, Betelgeuze, Rigel, setki innych), naliczyli ich ponad 2500. Więcej trudno było wypatrzyć gołym okiem na północnej półkuli przy najczystszym nawet niebie.
W XVII stuleciu pierwszy teleskop przybliżył kilkakrotnie więcej gwiazd, zaś przez duże teleskopy sprzed stu lat widoczne już były setki tysięcy - wszystkie w obrębie naszej galaktyki, którą uważano za wszechświat. W latach dwudziestych Edwin Hubble udowodnił, że maleńkie plamki, widoczne przez największe teleskopy, są odrębnymi galaktykami. Droga Mleczna przestała być wszechświatem. Gwiazd na niebie miały być miliony.
Od czasu wprowadzenia na orbitę teleskopu nazwanego imieniem Hubble'a astronomowie twierdzą, że samych galaktyk jest we wszechświecie co najmniej pięćdziesiąt miliardów, że każda z nich ma przeciętnie od stu do dwustu miliardów gwiazd, że jest przynajmniej jedna składająca się z 10...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta