Najtaniej w Komunie
Najtaniej w komunie
- Kupić czy wynająć
- Ceny wynajmu
- KOMENTARZ TYGODNIA: KAZIMIERZ KIREJCZYK, REAS KONSULTING
RYS. ROBERT DĄBROWSKI
GRAŻYNA BŁASZCZAK
Studenci nie są łatwymi klientami, uchylają się od płacenia prowizji za znalezione przez agencję lokum i szukają tzw. okazji - narzekają pośrednicy. Z kolei żacy skarżą się, że to agenci dają im nieaktualne adresy lub naliczają wysokie prowizje. Do tego dochodzą jeszcze pretensje wynajmujących, związane z niewłaściwym wykorzystaniem lokali przez najemców. Konfliktowi interesów można jednak zapobiec, sporządzając dobrą umowę - i to zarówno z agencją, jak i wynajmującym.
- Żak szuka na ogół lokalu 1-2-pokojowego, o średnim standardzie, na semestr lub dwa. Interesuje go mieszkanie choć częściowo umeblowane, z lodówką - opowiada Tomasz Błeszyński z Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości. - Najważniejsza jest jednak cena. Do niedawna studenci woleli lokale małe, w których mieszkali sami. Od 2-3 lat szukają mieszkań 2-pokojowych dla kilku osób. Najtańsze można wynająć w starych budynkach komunalnych, wymagających remontu, lub w blokach z wielkiej płyty. Kolejnym kryterium jest odległość od uczelni. Student nie chce tracić czasu na dojazdy, choć czasem skusi go mieszkanie na peryferiach, o 20-30
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta