W rzeczy samej
- Gość "Rz": Edward Wende
- Rewizje historyczne: Bomby raziły Niemców, nie III Rzeszę
- Tykocin: Iskry z popiołów
- DOOKOŁA DNIA: Kara za gorszenie
- WIDZI MI SIĘ: Mój "Słowiku", a leć, a piej
- POSTACIE: Roman Opałka GOŚĆ "RZECZPOSPOLITEJ"
Ku prawdzie o zbrodniach PRL
FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI
EDWARD WENDE
W PRL OBROŃCA POLITYCZNY
Czy przyznanie funkcjonariuszom SB statusu świadka koronnego przyczyni się do wykrycia zbrodni politycznych?
Świadek koronny jest instytucją prawa karnego stosowaną wtedy, kiedy bezpieczeństwu osoby współpracującej z wymiarem sprawiedliwości zagraża zemsta podejrzanych czy oskarżonych. Ma ona, po pierwsze, złamać solidarność zorganizowanych grup przestępczych, po drugie ma zapewnić świadkowi bezpieczeństwo. Różnica, że o przyznaniu statusu świadka koronnego np. skruszonym członkom mafii decyduje sąd na wniosek oskarżyciela, a w stosunku do byłego esbeka prokurator Instytutu Pamięci Narodowej, jest podyktowana tym, że IPN musi mieć możliwość docierania do prawdy własnymi środkami, bez posługiwania się zgodą sądu.
Zasadniczym pytaniem jest, czy uda się złamać solidarność byłych pracowników Służby Bezpieczeństwa, którzy mają wspólne winy,
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta