Dwie Żaby dla Polaków
Camerimage '94 zakończył się w sobotę
Dwie Żaby dla Polaków
-- Nigdy dotąd nie było sytuacji, by razem siedzieli przy stole John Bailey, Stewart Dryburgh, Vilmos Zsigmont, Sławek Idziak, Witold i Piotr Sobocińscy, ja -- powiedział mi w czasie festiwalu "Camerimage" w Toruniu Jerzy Wójcik. -- Rozmawiamy ze sobą tak, jak byśmy się znali od lat. Nie dyskutujemy na tematy techniczne. Nasze oceny są głęboko osadzone w kulturze. Mówi się o obrazowaniu konfliktu i dramatu, o źródłach formy. I okazuje się, że choć żyjemy w różnych miejscach, wszyscy pracujemy w jakimś generalnym porządku, wszyscy podobnie patrzymy na świat. To jest najważniejsze. Nawiązujemy ze sobą wspaniały, autentyczny kontakt.
Tę samą opinię powtarzali i inni operatorzy. A były w Toruniu wielkie sławy -- laureaci Oscarów, twórcy pracujący z Schatzbergiem, Schlesingerem, Spielbergiem, Altmanem, był wspaniały autor zdjęć do "Żegnaj, moja konkubino" -- Chińczyk Gu Changwei, operatorzy francuscy, węgierscy, niemieccy. I czołówka operatorów polskich.
Na wielkich międzynarodowych festiwalach najważniejsi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta