Śmieć albo życie
Śmieć albo życie
Zieją ogniem wysypiska, nie tylko na Śląsku. Samoistne pożary wybuchają coraz częściej na starych, nie zabezpieczonych składowiskach odpadów.
I nie tylko. Ostatnio eksplodowały nawet zrekultywowane hałdy pośmieciowe we Włocławku i obecnie eksploatowane wysypisko w Łodzi. Do śmiertelnych przypadków wprawdzie nie doszło, ale poparzenia dzieci i dorosłych zdarzają się nierzadko (np. w Sosnowcu) . Czym mogą grozić takie wybuchy, dowiedzieliśmy się rok temu, gdy eksplozja gazów na wysypisku w Stambule pozbawiła życia kilku pracowników. Była jedną z najgroźniejszych w skutkach.
Samozapłony -- powszechnie występujące nie kontrolowane pożary na wysypiskach dość długo naukowcy przypisywali po prostu efektom spalania się łatwo palnych składników odpadów gromadzonych w jednym miejscu. Dziś już wiadomo, że proces palenia się wysypisk jest aktywnie wspomagany gazem wysypiskowym, który kumuluje się latami w miejscu nagromadzenia odpadów. Uwolniony migruje w kierunku ognia. Wtórne efekty samozapłonów to nie tylko zanieczyszczenie atmosfery gryzącym dymem. W produktach spalania naukowcy rozpoznali cząsteczkę dibenzodioksynę, jedną z najbardziej groźnych trucizn rakotwórczych odkrytych w ostatnich latach.
Biogaz wysypiskowy jest produktem beztlenowego rozkładu substancji organicznych zawartych w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta