Niedziela bez supermarketów
Niedziela bez supermarketów
- Opinia: Henryka Bochniarz, szefowa Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych
- Kto za, a kto przeciw Sejm przeciw pracy - komentarz
- Stawić czoło supermarketom W niedziele i święta będą mogły pracować jedynie sklepy i punkty usługowe, które zatrudniają do pięciu pracowników - postanowił wczoraj Sejm. Przeciwnikom tego pomysłu - czyli politykom SLD, UW i PO - zabrakło sześciu głosów, by odrzucić poprawki Senatu, który w zeszłym tygodniu niespodziewanie wprowadził ograniczenia pracy w dni wolne. Prezydent zapowiedział zawetowanie tej ustawy.
Do ostatniej chwili nie można było wczoraj przewidzieć wyników głosowania. By odrzucić poprawki Senatu, Sejm potrzebował większości bezwzględnej - czyli głosów więcej niż połowy posłów obecnych na głosowaniu. Wszystko więc zależało od tego, ilu parlamentarzystów z poszczególnych ugrupowań weźmie udział w głosowaniu.
Rano, w czasie debaty nad poprawkami Senatu, kluby jasno przedstawiły swoje stanowisko.
Przeciwnicy ograniczenia handlu w niedziele (SLD, UW, PO) ostrzegali, że jego wprowadzenie oznaczać będzie zwolnienia z pracy i wzrost bezrobocia. Zwolennicy (AWS, PSL i PIS), że wyjdzie ono na dobre polskiej rodzinie i
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta