Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

W rzeczy samej

26 września 2001 | Publicystyka, Opinie | AR
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

W rzeczy samej

  • Gość "Rz": Jan Paweł Lenga, ordynariusz diecezji karagandzkiej
  • AD VOCEM: Czego papież nie mówi
  • DOOKOŁA DNIA: Woda i wino
  • OBYCZAJE I NIEOBYCZAJE: Wałęsa milczy, bo naród milczy
  • SŁOWNIK POLITYCZNY: Sojusz afgańskiej opozycji
  • Reklama: między sztuką a manipulacją
  • POSTACIE:
  • Robert Koczarian
  • Andrzej Florczyk
GOŚĆ "RZECZPOSPOLITEJ"

Jan Paweł II łączy Zachód i Wschód

FOT. MICHAŁ SADOWSKI

JAN PAWEŁ LENGA

ORDYNARIUSZ DIECEZJI KARAGANDZKIEJ

Co przyniosła Kazachstanowi wizyta Jana Pawła II?

Przede wszystkim trzeba było widzieć entuzjazm ludzi witających w Astanie Ojca Świętego. Papież nie bardzo chciał stąd odjeżdżać!

Mieszkańcy Kazachstanu to ludzie wielkiej duszy. I bardzo się cieszę, że mogli zobaczyć wielką duszę papieża, w której skoncentrowana jest siła bożej miłości - miłości, którą darzy ludzi wszelkiej narodowości. W Kazachstanie miłość ta padła na dobrą glebę.

W napiętej sytuacji, w jakiej dziś znajduje się świat, jest bardzo znamienne, że właśnie z tej ziemi papież wezwał do niewykorzystywania religii i Boga dla ludzkich zachcianek i potrzeb, wezwał do modlitwy i poszukiwania...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2428

Spis treści
Zamów abonament