Nie podejmuję akcji samobójczych
Nie podejmuję akcji samobójczych
Krzysztof Janik mówił przed wyborami, że jego czarny sen to brak jednego mandatu do bezwzględnej większości w Sejmie i konieczność poszukiwania poparcia dla tego jednego mandatu. Koalicji SLD - UP brakuje 15 mandatów. Czy przez to scenariusz jest jeszcze czarniejszy?
LESZEK MILLER: Cel, który chcieliśmy osiągnąć, czyli ponad 50 proc. mandatów w Sejmie i Senacie, został zrealizowany tylko w połowie. W Senacie tak jest, a w Sejmie nie. A to Sejm aprobuje rząd.
Czyli sukces jest mniejszy niż 50-procentowy?
Obydwie izby są tak samo ważne, a Senat jest nawet nazywany Izbę Wyższą. Ale nie da się ukryć, że chcieliśmy więcej, uznając nie bez racji, iż w obliczu tak trudnej sytuacji wewnętrznej i narastającego napięcia zewnętrznego skuteczniejszy byłby rząd, mający silne zaplecze parlamentarne, programowo tożsame z rządem.
Co się stało w ostatnim tygodniu, że poparcie dla SLD tak znacznie spadło?
Odpowiedzi na to pytanie powinni udzielić fachowcy. Mnie się wydaje, że na wyniku wyborów zaważyła po pierwsze, niska frekwencja, niższa, niż przewidywały sondaże, po drugie - list biskupów i po trzecie - konferencja profesora Marka Belki....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta