Śmierć i giełda
Śmierć i giełda
MICHAł RADGOWSKI
Emeryt B., człowiek nieznaczący, pochwalił mi się, że w czasie kampanii wyborczej zatelefonowała do niego Ważna Figura z Platformy z prośbą o poparcie. Niepotrzebnie zadrasnąłem jego próżność informując, że tych telefonów było więcej. Przypomniało mi to sytuację sprzed lat, gdy pewna firma rozsyłała do wybranych wiadomości, że "prawie" wygrali główną nagrodę, tylko muszą jeszcze coś zakupić w tym biznesie. Przekonanie, że ktoś ważny czy wpływowy nas zna i docenia oraz że mógłby nam coś dać, bywa zastępczym źródłem dobrego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta