![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Majątek puszczany z ogniem
Handlujący petardami na pensje zarabiają w grudniu
Majątek puszczany z ogniem
Handlowcy twierdzą, że rynek artykułów pirotechnicznych jest sezonowy. Trwa głównie od ok. 10 grudnia do pierwszych dni stycznia. Jest opanowany niemal w całości przez wyroby wyprodukowane w Chinach na zlecenie firm niemieckich i holenderskich. Według szacunków MWGzZ w bieżącym roku ok. 100 firm, które uzyskały koncesję na ich import od 1993 r. sprowadziło tych wyrobów za ok. 4-5 mln dolarów, podobnie jak i w 1993 r. W ocenie hurtowników na rynku tym jest miejsce dla polskich producentów, ale tylko takich, którzy wytworzą produkty porównywalnej jakości, bezpieczne, w kilkunastu co najmniej asortymentach i równie tanio.
Najpopularniejsze są rakiety
W hurtowni Anny Dylewskiej chińskie petardy w grudniowej ofercie stanowią 60 proc. wartości zgromadzonych towarów. Sprzedają się bardzo dobrze o d kilku lat. Nie było na nie żadnej reklamacji. Nie było też zgłoszenia, że stanowiły przyczynę uszkodzenia ciała lub jego poparzenia. Najbardziej poszukiwane są rakiety dające snop kolorowych iskier wysoko na niebie, którym towarzyszy świst, a nieraz i o dgłos wystrzału. Nieco niżej szybują fontanny i wulkany ustawiane na ziemi. Cenione są także świece rzymskie -- tekturowe rurki, z których po zapaleniu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
