Nie ma smoka, są węże i skorpiony
W pięć lat po zakończeniu zimnej wojny pojawiły się w rejonie Europy Środkowowschodniej nowe zagrożenia i wyzwania. Ich listę nieco inaczej układają Polacy i Niemcy.
Nie ma smoka, są węże i skorpiony
Wojciech Pomianowski z Berlina
Padł przykład Ottona III i Bolesława Chro -brego, była mowa o rekordowym tempie zmian ostatnich lat, akcentowano wspólnotę interesów -- w Berlinie odbyła się kolejna premiera w polsko-niemieckich stosunkach: wspólna debata na temat polityki bezpieczeństwa.
Grono dyskutantów było nietuzinkowe. Obrady zorganizowały instytucje, które współdecydują o polityce obu krajów. Z polskiej strony -- Biuro Bezpieczeństwa Narodowego (BBN) , z niemieckiej -- Federalna Akademia Polityki Bezpieczeństwa (BAkS) , centralny ośrodek kształcenia kadr w tej dziedzinie w Niemczech.
Za stołem berlińskich obrad zasiedli przedstawiciele obu instytucji, rządów, armii, administracji i nauki. Obecni byli: przewodniczący niemieckiej akademii, były główny inspektor (szef) Bundeswehry, Dieter Wellershof, oraz Maciej Flemming, dyrektor generalny BBN. Obok Joachima von Arnim, ze sztabu planowania bońskiego MSZ, Piotr Ogrodziński, dyrektor Departamentu Studiów i Planowania w warszawskim MSZ. Było to pierwsze spotkanie w tym gronie i na takim szczeblu. Bońska akademia organizowała je dotychczas...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta