![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Najważniejsze, to dobrze informować
Jan Store, dyrektor generalny do spraw europejskich ministerstwa spraw zagranicznych Finlandii, negocjator członkostwa w Unii Europejskiej
Najważniejsze, to dobrze informować
Czy wyobraża sobie pan taką sytuację, że Finlandia pozostaje poza Unią Europejską?
JAN STORE: To absolutnie nie do pomyślenia. Życie Finów byłoby bardzo trudne.
Na czym polegałaby główna różnica? Gdzie ten wpływ jest najbardziej odczuwalny?
Początkowo myśleliśmy, że największe korzyści dotyczą uczestniczenia we wspólnym rynku. Potem okazało się, że są one znacznie większe. Przynależność do Unii Europejskiej daje również nieporównywalne z niczym innym poczucie bezpieczeństwa.
Czy fińskie negocjacje z Unią Europejską były trudne?
Na początku wydawało się, że nie. Negocjacje handlowe były ułatwione, ponieważ Finlandia, tak samo jak: Szwecja, Austria i Islandia, była członkiem Europejskiej Przestrzeni Gospodarczej. Tak, że w momencie rozpoczynania negocjacji mieliśmy już "wyczyszczony" kawał przedpola. W pewnym momencie pojawiły się jednak kłopoty, które...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
