Smakosz pozna od razu
Smakosz pozna od razu
- Mamy tu naturalne elementy sprzyjające hodowli pstrągów, karpi i innych ryb - mówią Barbara i Jan Ossowscy, którzy w okolicach wsi Koszelewy (woj. warmińsko-mazurskie) prowadzą gospodarstwo rybackie.
FOT. IWONA TRUSEWICZ
IWONA TRUSEWICZ
Miejsce jak z bajki: siedlisko pod potężnym drzewem otaczają rybne stawy, za którymi pręży się ściana lasu. Stawy oblewa rzeka Wel i Struga Koszelewo, o wodzie źródlanej i chłodnej. Ziemne groble, jazy i przepusty czynią ten krajobraz bardziej niderlandzkim niż polskim.
To dzięki niezwykłej czystości wody po pstrągi z hodowli Barbary i Lecha Ossowskich przyjeżdżają smakosze aż z Bawarii.
Był 1979 rok, kiedy Jan Ossowski za radą ojca Barbary zdecydował się na kupienie ziemi pod lasem za wsią Koszelewy (woj. warmińsko-mazurskie). Z przedwojennych map można było odczytać, że był tutaj staw hodowlany i folwark.
Jan Ossowski z zawodu jest budowlańcem, właścicielem firmy, więc wykopanie stawów nie okazało się trudne. Włości Ossowskich otaczały podobne zbiorniki potężnego pegeeru rybackiego z Iławy. Koncentracja rybnej hodowli właśnie przy Koszelewach nie była przypadkowa.
Dni i noce w Koszelewach
- Mamy tu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta