Spisek kierowców
Spisek kierowców
Grzegorz Sieczkowski
Samochód w polityce polskiej pełni niezwykle ważną rolę. Tadeusz Mazowiecki ledwo został premierem, oświadczył, że nie będzie jeździł lancią, ale krajowym polonezem. Okazało się jednak, że nie może i musi jeździć włoskim autem. W ślady Mazowieckiego poszedł Waldemar Pawlak, który nie tylko zadeklarował, ale nawet z aczął jeździć sztandarowym produktem polskiego przemysłu samochodowego. Niestety, tylko na krótkich trasach.
Kierowca i "Wybiegowy"
Najsłynniejszym politykiem polskim, który był kiedyś kierowcą, jest Mieczysław Wachowski. Nim został sekretarzem stanu -- szefem gabinetu prezydenta, miał w swoim życiu wiele zawodów. Kierowcą został po tym, jak w 1979 roku przebywał cztery miesiące w Wielkiej Brytanii, po powrocie do kraju za zarobione tam pieniądze kupił fiata 125 p i został taksówkarzem. Wtedy poznał ludzi ze środowiska Ruchu Młodej Polski, dla których przewoził publikowane w drugim o biegu wydawnictwa. W 198 O roku został jednym z trzech etatowych kierowców Komisji Krajowej "Solidarności". Choć kierował tylko samochodem, to jego stanowisko określono jako asystenta Lecha Wałęsy. W stanie wojennym i nternowano go na parę godzin, po zwolnieniu pomagał żonie przewodniczącego "Solidarności". Gdy Wałęsa wrócił z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta