Magellanowi zabrakło liny
Magellanowi zabrakło liny
"Oceanografów można podzielić na dwie kategorie: tych, którzy badają morza z powodu wypełniającej je wody oraz tych, którzy je badają pomimo wody. Tych pierwszych fascynują fale, prądy, ryby, temperatura i zasolenie. Dla tych drugich bezmiar wód stanowi jedynie fantastyczną przeszkodę w badaniu pochodzenia, kształtu i składu skorupy ziemskiej; ci drudzy woleliby, żeby ocean nie istniał. " Tak pisze Stephane Groueff w książce "L'Homme et la mer" -- Człowiek i morze. Brzmi to paradoksalnie, ale topografia Marsa i Wenus poznana jest lepiej (dzięki sondom kosmicznym) niż dno ogromnych połaci oceanów na półkuli południowej, po których nigdy nie pływały statki oceanograficzne. Oddalenie tych obszarów od portów oraz niebezpieczeństwa żeglugi w "ryczących czterdziestkach" i "wyjących pięćdziesiątkach" (chodzi o szerokości geograficzne) sprawia, że pływające laboratoria nie zapuszczają się tam na dłużej. Jednak już...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta