Pomoc z Egiptu
Formuła 1 na Węgrzech
Pomoc z Egiptu
Przyszłoroczny wyścig Formuły 1 na torze Hungaroring stał pod znakiem zapytania. Głównie z powodu strat finansowych, jakie wcześniej przynosił. Być może wyścig dojdzie do skutku za sprawą anonimowego biznesmena z Egiptu. Chce on dać węgierskim organizatorom 5 milionów dolarów na przygotowania, nagrody i pokrycie ewentualnego deficytu.
W zamian chce od Węgrów otrzymać prawa transmisji telewizyjnej. Mając w ręku umowę wstępną z Egipcjaninem, Gyorgy Appel dyrektor firmy "Eurocartell", która znalazła sponsora, spróbuje przekonać szefów F 1 o możliwości rozegrania wyścigu.
K. R.