![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Armia z cieniem
Armia z cieniem
Zbigniew Lentowicz
O wojnie i pokoju w II RP zgodnie z konstytucyjnym zapisem miał stanowić prezydent, minister spraw wojskowych i generalny inspektor sił zbrojnych wchodzili w skład Komitetu Obrony Państwa, doradzającego głowie Rzeczypospolitej, lecz tak naprawdę rzeczywiste wpływy wojskowych (nie wojska jako instytucji! ) w świecie polityki wychodziły znacznie poza granice ustaw. Etos munduru, przekładający się, zwłaszcza pod koniec okresu dwudziestolecia na faktyczną władzę, wynikał najpierw z zagrożeń dla państwa, był konsekwencją roli wojskowych w procesie odzyskiwania i umacniania niepodległości kraju, wynikał wreszcie z wyjątkowej zupełnie pozycji Józefa Piłsudskiego.
Kiedy w 1936 roku przekształcono KOP w Komitet Obrony Rzeczypospolitej, zastępcą przewodniczącego (prezydenta) był już tylko dysponujący szerokimi prerogatywami generalny inspektor sił zbrojnych, bez którego nie mogły być podejmowane żadne u chwały, zaś premiera zepchnięto na daleki plan. Władza należała faktycznie do wojskowych, to w ich gronie zapadały decyzje o obsadzie kluczowych państwowych stanowisk. KOR u stalał wytyczne dla rządu, koordynował wszystkie prace związane z o bronnością, w jego składzie znaleźli się szef Sztabu Generalnego i jego zastępcy. Nie licząc przewrotu majowego, wojsko II RP angażowało się bezpośrednio w konflikty wewnętrzne, zapisało na swym koncie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
