Arbiter czeka na skargi
Arbiter czeka na skargi
- Jak to dziala w innych krajach
- Przedstawiamy arbitra
- Wniosek musi zawierać
- Arbiter zajmie się rozpatrzeniem skargi, gdy...
- Rozmowa z Katarzyną Marczyńską, arbitrem bankowym: Orzeczenia są dla banku ostateczne
RYS. ROBERT DĄBROWSKI
ALEKSANDRA MYCZKOWSKA
Niewłaściwie naliczona prowizja, podwójnie zaksięgowana wypłata z bankomatu, reklamacja operacji przeprowadzonej kartą. Od jutra z takimi sprawami można zwracać się do arbitra rozstrzygającego spory między konsumentami a bankami. Powinien to być szybszy i tańszy sposób dochodzenia swoich racji niż na drodze sądowej.
Arbiter bankowy zajmie się sprawami, które wcześniej indywidualny klient (nie może to być instytucja, firma ani osoba prowadząca działalność gospodarczą) próbował sam wyjaśnić i nie udało mu się lub odpowiedź banku okazała się niesatysfakcjonująca. Chodzi o skargi dotyczące oferty bądź działalności banku. Klient musi udowodnić, że poniósł straty bądź utracił korzyści. Arbiter będzie także rozpatrywać wnioski odnoszące się do usług biur maklerskich, które działają w strukturach banku, czyli nie posiadają odrębnej osobowości prawnej (nie są wydzielonymi spółkami).
Pierwszym w
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta