Amerykanie w Gruzji, to nie tragedia
Putin uspokaja nastroje
Amerykanie w Gruzji, to nie tragedia
Analiza: Rosja w odwrocie
Po dwóch dniach antygruzińskiej histerii prezydent Władimir Putin postanowił uspokoić nastroje. "Obecność Amerykanów w Gruzji nie jest żadną tragedią" - powiedział w piątek. "Każde państwo ma prawo decydować, w jaki sposób będzie bronić swojego bezpieczeństwa" - dodał. Zapewnił, że nadal popiera walkę z terroryzmem, również w Wąwozie Pankisskim
- Skoro było to możliwe w Azji Środkowej, to dlaczego kwestionować to w przypadku Gruzji - powiedział na konferencji prasowej w bazie narciarskiej Czimbułak, koło Ałma Aty, na zakończenie nieformalnego szczytu przywódców Wspólnoty Niepodległych Państw.
Po spotkaniu z przywódcą Gruzji, Eduardem Szewardnadze, rosyjski prezydent stwierdził, iż nadal popiera międzynarodowe działania podejmowane w walce z terroryzmem, w tym również w Wąwozie Pankisskim. Po raz kolejny podkreślił, iż Rosja konsekwentnie opowiada się za zachowaniem integralności terytorialnej Gruzji.
W podobnym duchu wypowiadał się Szewardnadze. Zapewnił, że tworzone z pomocą Amerykanów jednostki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta