![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Seks i ewolucja
Seks i ewolucja
Uwaga poligamiści: kto lubi skoki w bok, a chce mieć jeszcze upragnionego syna, ma niewielkie szanse spełniania swego marzenia. Wyjątkiem są mężczyźni, którzy mogą pochwalić się wyjątkowo wysoką potencją. Ale nie o wyjątki tu chodzi. Uczeni w wielu krajach, odmiennych strefach geograficznych i kulturowych doszukują się nowych prawidłowości w poczęciu płci dziecka. To nie są tylko wróżby z fusów, jak twierdzą. Powstały na ten temat poważne prace naukowe, poparte badaniami, statystyką, hipotezami i -- oczywiście -- domysłami.
Prof. Ulrich Mueller, socjolog medycyny uniwersytetu w Marburgu zadał sobie wiele trudu, by prześledzić, jak często chłopcy przychodzili na świat w niemieckich rodzinach w zależności o d statusu społecznego. O d początku podejrzewał, że tutaj coś w trawie musi piszczeć. I nie pomylił się. Prześledził dość długi okres, między 1860 a 1928 r. , by wykryć pewną dającą się uchwycić statystycznie prawidłowość: w środowisku tamtejszych elit, ludzi najbogatszych, wyraźnie przeważała płeć męska. Odsetek chłopców wyniósł 53, 4 proc. , natomiast dziewczynek "tylko" 46, 6 proc.
Lepiej być pięknym i bogatym
Nie jest to bez znaczenia. Otóż wiadomo, że chłopcy na ogół częściej rodzą się pod każdą szerokością geograficzną. Średnia ich urodzin wynosi 51, 5 proc. , o co zadbała...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
