1994 rok Kościoła
1994 rok Kościoła
Mirosław Usidus
Kończący się rok obfitował w zdarzenia dla Kościoła ważne, choć być może nie zawsze napawające go radością.
Sprawy państwo -- Kościół nie szły najlepiej. Konkordat nie został ratyfikowany. Wciąż zagrożona jest ustawa o ochronie życia. Nowym elementem w życiu Kościoła była w tym roku idea A kcji Katolickiej, której konstruowanie potrwa jednak chyba jeszcze jakiś czas. Władze Kościoła określiły swoje stanowisko w sprawie konstytucji. Pokrywa się ono z zapisami konkordatowymi. Świadczy o tym, że Kościół ma spójną wizję ustroju RP.
Konkordat odłożony
1994 był, jak wskazuje przebieg wydarzeń, rokiem stopniowo pogarszających się stosunków Kościoła z koalicją rządową. Rozpoczął się o d hałasu wokół ekspertyz konkordatu, wykazujących jego niezgodność z obowiązującymi 16 ustawami. Ekspertyzy sporządzili prawnicy na zlecenie Włodzimierza Cimoszewicza, wicepremiera, ministra sprawiedliwości. Wśród ustaw, których relacja z konkordatem nie jest jasna, miał być między innymi kodeks rodzinny. Włodzimierz Cimoszewicz, minister sprawiedliwości, zauważył w konkordacie, mówiącym o odzyskaniu przez Polskę niepodległości po 1989 r. , zagrożenie dla ważności zawartych wcześniej przez PRL umów międzynarodowych.
Przypomnijmy, i ż premier W aldemar Pawlak w swoim...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta