Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ża dużo Keynesa, za mało historii

02 maja 2002 | Publicystyka, Opinie | NC

OD CZYTELNIKÓW

Za dużo Keynesa, za mało histori i

Mam wrażenie, że dyskusja na temat banku centralnego jest jałowa. Kłótnia dotyczy sterowania stopą procentową i określania ilości pieniądza na rynku. Jeden uważa, że lepiej robiłby to Jerzy Kropiwnicki, inny, że dobrze robi to Leszek Balcerowicz. Każdy ma swoje pomysły i próbuje oświecić Polaków, w jakiej wysokości powinny być stopy procentowe. Jak za dawnych lat.

Gomułka chce, żeby tyle jajek było na rynku, a Gierek - tyle. Swoje pięć groszy dorzuca każdy dygnitarz. I tak oto obserwujemy kłótnie i dywagacje, któryż to specjalista powinien tym rynkiem sterować - dystrybutor jajek, a może właściciel kur? Tymczasem powinno się po prostu zostawić decyzję mechanizmowi rynkowemu, gdyż to ten wymyślił pieniądz i sam jest w stanie określać jego parametry w wyniku swobodnej wymiany. Szkoda, że się o tym zapomina. Za dużo Keynesa, a za mało historii.

Mateusz Machaj, Wrocław

Brak okładki

Wydanie: 2609

Spis treści

Regiony Polski - Warmińsko-Mazurskie

Regiony Polski - Podlaskie

Regiony Polski - Dolnośląskie

Zamów abonament