![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Poraniona przez życie
Poraniona przez życie
(c) REUTERS
Jest młoda, piękna i na fali. Zagrała w wielu filmach, m.in. "Malarii", "Bulworth", "Ostatnim skaucie", "Dziewczynie numer 6", "Kodzie dostępu". Niedawno jako pierwsza ciemnoskóra aktorka dostała Oscara za pierwszoplanową rolę w filmie "Monster's Ball. Czekając na wyrok", który wchodzi właśnie na polskie ekrany. Była Miss Ameryki Nastolatek, dzisiaj uważana jest za jedną z najseksowniejszych kobiet świata. Ale Halle Berry nie jest lalką Barbie. Ma za sobą doświadczenia, które pozwoliły jej poznać smak goryczy i porażki.
Rz: W "Monster's Ball. Czekając na wyrok" zagrała pani młodą kobietę, usiłującą podnieść się po straszliwej tragedii. A po premierze filmu prasa ujawniła, że sama pani ma za sobą próbę samobójczą i niejedno złe życiowe doświadczenie. Ta rola nie była więc bardzo bolesna?
Ona była jak catharsis. We własnym życiu rzeczywiście musiałam się nieraz podnosić, stawać na nogi na przekór wszystkiemu. Mam za sobą trudne dzieciństwo z ojcem, który pił, bił mnie i matkę. Po alkoholu był agresywny, poznałam wtedy uczucie panicznego strachu. Kiedy odszedł, obie odetchnęłyśmy. Modliłam się wtedy: "Boże, żeby nie wrócił". Ale ten wymodlony brak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
