Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

W rzeczy samej

24 maja 2002 | Publicystyka, Opinie | AR
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

W RZECZY SAMEJ

  • Gość "Rz": Czekanie na "Pianistę"
  • Postacie:
  • Salvatore Licitra
  • Maksym
  • Widzi mi się: Zwyczajne sprawy, tajemnicze słowa
  • Ad vocem
  • Rzeczowy przegląd prasy
  • Szpilka: Niepolski "Polski"
  • Przedpola elizejskie: Inflacja kandydatów
  • Obyczaje i nieobyczaje: Ślub pod wodą i inne atrakcje GOŚĆ "RZECZPOSPOLITEJ"

    Czekanie na "Pianistę"

    LEW RYWIN

    PRODUCENT FILMOWY

    Dlaczego wokół "Pianisty" - najbardziej niecierpliwie oczekiwanego filmu festiwalu canneńskiego - panuje niemal całkowita cisza reklamowa?

    Roman Polański od początku chciał utrzymać atmosferę tajemnicy i spokoju. Myślę, że miał rację. Ten film o holokauście, o śmierci i o sile życia trzeba przeżywać w milczeniu. Nie można przy nim stosować standardowych metod marketingowych. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy chodzili po Croisette w kapelusikach z napisem "Pianista". Na festiwalu jest tylko jeden billboard tego filmu. Proszę się też nie dziwić, że sam Polański nie udziela wywiadów. On jest znużony wiecznie tymi samymi pytaniami dziennikarzy o jego przeszłość, chce chronić swoje życie prywatne.

    Jestem zresztą przekonany, że "Pianista" sam się obroni. Na

  • ...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2627

Spis treści

Konflikt na Bliskim Wschodzie

Dobre, lepsze, najlepsze

Zamów abonament