Strategiczna emisja amerykańska
Andrzej Raczko, wiceminister finansów
Strategiczna emisja amerykańska
FOT. MICHAŁ SADOWSKI
Rz.: Polska sprzedała obligacje o wartości 1 mld USD na rynku amerykańskim. Uzyskana cena nie była chyba zbyt korzystna.
ANDRZEJ RACZKO: Zależy, co przyjmuje pani za miernik. W stosunku do czego była niekorzystna?
Za miernik przyjmuję to, co tradycyjnie służy do oceny atrakcyjności obligacji, jeśli uzyskana rentowność odbiega w górę od rentowności analogicznych obligacji rządu amerykańskiego. W tym przypadku było to 1,58 pkt. procentowego.
Chciałbym, żeby polski rząd cieszył się takim zaufaniem inwestorów, jak amerykański. To jest nieporównywalne. Na przykład w tabeli publikowanej przez "Financial Times" polskie obligacje znajdują się w grupie tzw. emerging markets. Jak zresztą inne kraje z Europy Środkowej, na przykład Węgry.
Wspomina pani jako...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta