To idzie młodość
To idzie młodość
- Wyniki
- Mówią zwycięzcy Tenisowa prowincja - komentarz
- Postacie:
- Serena Williams
- Lleyton Hewitt
(C) AP
KRZYSZTOF RAWA
Z LONDYNU
Serena Williams została po raz pierwszy mistrzynią Wimbledonu. W finale wygrała z broniącą tytułu Venus Williams 7:6 (7-4), 6:3. Męski finał zakończył się zdecydowanym zwycięstwem Lleytona Hewitta, który pokonał Davida Nalbandiana 6:1, 6:3, 6:2.
Finał kobiecy był lepszy niż przed miesiącem w Paryżu, choć nie przekonał, że rodzinne mecze to sól tenisa. Nie da się jednak zaprzeczyć, że grały dwie najlepsze tenisistki turnieju i przy okazji dwie najlepsze tenisistki świata. W sobotnie popołudnie Serena, "mała siostra", jak się tu o niej pisze i mówi, wygrała z "dużą" pewnie, dając brytyjskiej publiczności kilka okazji do ciepłych braw, chociaż do wysokiej temperatury finału brakowało co najmniej kilkunastu stopni.
Publiczność czekała na klasyczny pełen napięcia mecz, w którym byłby kontrast stylów i charakterów, a przy okazji niepewność co do wyniku. Tego nie dostała. Siostry owszem, całkiem jednakowo nie grają, ale jednakowo do dziś nie odrobiły lekcji z gry subtelnej. Obie łapią
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta