Lubię zmiany
Lubię zmiany
Rozmowa z Anna Bieganowską-Kowalską, współwłaścicielką firmy doradztwa prawnego Legal-Expert w Gdańsku
Przez dziesięć lat jako sędzia wydziału karnego w Sądzie Rejonowym w Gdańsku ferowała pani wyroki, decydowała o tym kto winien, kto niewinny. I nagle rok temu zdjęła pani togę, zrezygnowała z zawodu, który cieszy się dużym prestiżem społecznym, by poprowadzić firmę doradztwa prawnego. To chyba nietypowa droga kobiety biznesu. Jak rodzi się taka decyzja?
Zmiana zawodu, szczególnie dla prawnika jest rzeczywiście trudna. Sąd daje pewną stabilizację i władzę. W sądzie ma się sekretarkę, pełną obsługę. Rezygnacja z zawodu z łańcuchem i władzą, po to, żeby stanąć pod drzwiami sądu, by samemu zajmować się wszystkim, by być dyrektorem i sekretarką, to bardzo trudne. Trzeba odwagi, by odejść od stabilizacji, od stałej pensji, by walczyć o wszystko; o firmę, o klienta, o to, by utrzymać się na rynku. Nigdy nie uświadamiałam sobie władzy jaką ma sędzia, dopóki nie odeszłam z sądu. ..
A jednak się pani zdecydowała, dlaczego?
Przez dziesięć lat pracowałam w wydziale karnym, w wąskiej dziedzinie, czułam, że jestem w "szufladce". Wiedziałam, że jeśli jeszcze chcę się czegoś nauczyć, coś zrobić, to muszę teraz, kiedy do 40. jeszcze zostało mi kilka lat. To nie znaczy, że ja nigdy nie wrócę do zawodu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta