Nie o taką Armenię walczyliśmy
Na pytanie, któremu z polityków ufasz najbardziej, najwięcej osób odpowiedziało: -- Nikomu.
Nie o taką Armenię walczyliśmy
Grzegorz Górny
Ferment zaczyna się w połowie lat 60. Studenci stołecznego uniwersytetu dostrzegają przepaść między rzeczywistością a komunistycznymi hasłami, które uwiodły ich rodziców. Buntują się przeciw fałszowaniu historii. Zakładają bez zezwolenia władz "latający uniwersytet". Wyjeżdżają z wykładami do innych miast. Szybko ściągają na siebie uwagę bezpieki. Zostają rozbici, a ich nauczyciele relegowani z uczelni.
Po latach stworzą pierwszą w kraju organizację opozycyjną, która da początek ogólnonarodowemu ruchowi antykomunistycznemu. Głównym celem ruchu, który zjednoczył inteligencję i robotników, była chęć obalenia komunizmu i zaprowadzenia demokracji. Kiedy to nastąpiło, drogi przyjaciół -- dysydentów rozeszły się: podzieliły ich różnice ideowe. Dziś niektórzy z nich nie podają sobie nawet ręki.
Gazeta, która powstała przed pierwszymi wyborami demokratycznymi i miała być organem prasowym całej opozycji, stała się tubą jednego tylko jej nurtu: tego, który doszedł do władzy. Gazeta straciła swój autorytet, a wraz z nim wielu dziennikarzy, którzy zaczęli odchodzić do innych redakcji.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)