Wolność, własność, zdrowy rozsądek
Wolność, własność, zdrowy rozsądek
RAFAŁ A. ZIEMKIEWICZ
Artykuł Wojciecha Sadurskiego "Wolność, własność, egoizm" ("Plus Minus" z 25-26 maja 2002) roi się od intelektualnych nadużyć. Nie wszystkie zostały wystarczająco dobitnie przygwożdżone w polemice Bronisława Wildsteina ( "Wolność, własność, cywilizacja" , "Plus Minus" z 1-2 czerwca 2002) i towarzyszących jej listach od czytelników. Mój niedosyt wynika z faktu, że debata o tym, jakiego państwa potrzebujemy, przybrała formę sporu ideologicznego, który z natury zostawia pole do manipulowania słowami i różnego interpretowania pojęć. Jako publicysta parający się tematyką ekonomiczną, proponuję odłożyć na bok pytania, czy własność jest czy nie jest prawem naturalnym i czy w tradycji liberalnej traktuje się ją utylitarnie czy nie. Spójrzmy na liczby i na oczywiste fakty.
Fałszywa skuteczność
Wojciech Sadurski stawia tezę, że zachodnioeuropejski model państwa opiekuńczego jest praktycznie jedynym możliwym. Czyni to zresztą w sposób typowy dla swojej formacji umysłowej - uznając kategorycznie, że odrzucanie tego modelu to "patologia polskiego życia umysłowego", wywołana wieloletnim odizolowaniem Polaków od życia umysłowego "normalnego". Nie można takiej tezy w ogóle poważnie traktować. Państwo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta