![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Klimat sentymentalny
Klimat sentymentalny
Hiszpan Carlos Moya - jeden z faworytów sopockiego turnieju
(C) REUTERS
Na kortach Sopockiego Klubu Tenisowego rozpoczyna się największy turniej tenisowy w Polsce - Idea Prokom Open 2002. Od piątku trwają kwalifikacje. Panie zaczynają wielką grę o 300 tysięcy dolarów od niedzieli, panowie o 400 tys. dolarów od poniedziałku.
Na urodę sopockiego turnieju składa się kilka elementów. Przede wszystkim piękne korty pod starymi drzewami - z przedwojenną tradycją opisaną w niejednej książce. Przyciąga samo miasto i jego niebanalne klimaty, do których dobrze pasuje międzynarodowy tenis. Wreszcie termin - środek lata nad morzem, to także skłania ludzi do życzliwego spojrzenia na świat, a na sport w szczególności. Od 1992 do 2000 roku na kortach przy ul. Ceynowy grały wyłącznie panie, ale rok temu dołączyli panowie i turniej jest koedukacyjny. To też wyróżnia Sopot wśród wielu innych imprez, w końcu takich turniejów w roku jest raptem dziesięć, w tym cztery wielkoszlemowe.
Ten rok przyniósł znaczący wzrost puli nagród turnieju kobiecego i zachowanie ambitnej pozycji turnieju męskiego. Drugą innowacją jest przyspieszenie zawodów pań o jeden dzień wobec rywalizacji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
