Już po dzwonku
Już po dzwonku
MARCIN DZIURDA
Wierzyciele zlikwidowanego przedsiębiorstwa państwowego, którzy przed wykreśleniem go z rejestru nie odzyskali swoich pieniędzy, nie mogą się domagać, by skarb państwa spłacił pozostałe po nim zobowiązania. Dotyczy to także sytuacji, w której po zlikwidowanym przedsiębiorstwie państwowym pozostało mienie przejęte przez ministra skarbu państwa.
Likwidacja osoby prawnej prowadzącej przedsiębiorstwo powinna odbyć się w taki sposób, by całość roszczeń wierzycieli została zaspokojona. Jeżeli mienie likwidowanego przedsiębiorstwa nie wystarcza na pokrycie wszystkich zobowiązań, to powinno się przeprowadzić nie jego likwidację, lecz postępowanie upadłościowe, które jest wówczas obowiązkowe, co wynika z art. 1 § 3 i art. 5 § 2 prawa upadłościowego. Takie też stanowisko zajął Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z 27 czerwca 1995 r. (III CRN 28/95, publ. OSNC 1995/11/165). Pogląd ten w pełni odnosi się do likwidacji przedsiębiorstwa państwowego.
Mogą oczywiście zdarzyć się sytuacje wyjątkowe, kiedy aktywa przedsiębiorstwa nie wystarczają nawet na przeprowadzenie postępowania upadłościowego, a wtedy, jak wskazał SN w ww. postanowieniu, możliwa jest jego likwidacja bez zaspokojenia wierzycieli.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta