Krótko
Strażacy przygasili Wierzchowice
Strażakom, którzy od ośmiu dni walczą z pożarem w magazynie gazu w Wierzchowicach k. Milicza, udało się całkowicie przygasić płomień sięgający w porywach ponad 60 m. - Przy szybie wiertniczym panuje cisza. Udało się nam pozbyć i ognia, i hałasu. Nie znaczy to jednak, że całkowicie ugasiliśmy pożar. Ogień wciąż płonie w tzw. przyziemiu, czyli przy głowicy otworu wiertniczego. Nie jest on jednak widoczny - powiedział w niedzielę Andrzej Szcześniak, rzecznik Wojewódzkiej Straży Pożarnej we Wrocławiu. Ratownicy chcą teraz jak najszybciej przywrócić funkcje głowicy otworu wiertniczego, by po prostu zamknąć szyb i w ten sposób odciąć drogę wydobywającemu się stamtąd gazowi. Na szyb bez przerwy lane są strumienie wody. Armatki wodne schładzają głowicę. Nie wiadomo, jak bardzo została uszkodzona. (PAP)