Krok do przodu, dwa do tyłu
Krok do przodu, dwa do tyłu
W spółce Industre Maurizio Peruzzo Polowat w Bielsku-Białej można rocznie poddać recyklingowi około 20 tys. ton butelek PET. To prawdopodobnie największa instalacja w krajach Europy Środkowowschodniej.
FOT. ARCHIWUM
Rz.: Czy jest pan bogaty?
JERZY ZIAJA: Nie, ale można zarobić pieniądze na odpadach. Nowa ustawa obowiązująca od 1 stycznia tego roku to umożliwia, gdyby nie konflikt interesów. Firma, która przewozi śmieci, nie wprowadzi selektywnej ich zbiórki, jeśli nie będzie to jej się opłacało. Stąd w tym roku opłaty za te usługi wzrosły. Wysypiska im więcej przyjmą nieczystości, tym więcej zarobią.
FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI
Kiedy uruchomił pan pierwszą w kraju ruchomą instalację do przetwórstwa butelek PET, było o panu głośno. A teraz?
W 1996 roku rozpocząłem przetwarzanie krajowych odpadów politereftalanu etylenu (PET). Wkrótce okazało się jednak, iż podstawowym problemem był brak dostępności zebranych i posortowanych odpadów. Wszystkie firmy zajmujące się odzyskiem i recyklingiem odpadów komunalnych borykały się w tym czasie z podobnymi problemami; brak rozwiniętego systemu zbiórki oraz brak środków finansowych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta