Silne niezadowolenie, słabe protesty
Silne niezadowolenie, słabe protesty
JANUSZ A. MAJCHEREK
Choć pobicie dyrektora szczecińskiej fabryki odzieżowej odbiło się szerokim echem, powiązany ze sprawcami komitet stoczniowców wciąż grozi strajkami, Lepper ogłasza kolejne wezwania do protestów, a "Solidarność" zapowiada manifestacje przeciw zmianom w ustawodawstwie pracy, to sierpień minął spokojnie i na masowy bunt społeczny się nie zanosi.
W niedawną rocznicę czerwcowych wydarzeń radomskich z 1976 r. Lepper usiłował się przedstawić jako kontynuator ówczesnych protestów robotniczych. Ogólnopolski Komitet Protestacyjny wyraźnie stylizuje się na Międzyzakładowy Komitet Strajkowy z 1980 r. W istocie jednak te i podobne inicjatywy są jedynie karykaturami ruchów społecznego sprzeciwu. Pobicie dyrektora czy wysypanie ziarna to farsowe (lub raczej tragifarsowe) formy artykulacji konfliktów i problemów społecznych. Na inne tych samozwańczych "obrońców ludu" nie stać.
Szef Samoobrony kilka tygodni temu zapowiadał zablokowanie całego kraju w proteście przeciw polityce rządu i wezwał swoich zwolenników do masowego w tej akcji uczestnictwa. W wyznaczonych punktach zebrało się więcej dziennikarzy niż manifestantów. Niedawno powstały OKP ogłosił...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta