Pod ścianą
Pod ścianą
We Włoszech z dwutygodniowym opóźnieniem ruszył sezon futbolowy. Dobrze się stało, bowiem Italii groziła zbiorowa utrata orientacji w czasie. Tu zegarek jest bardziej miarą zamożności niż czasu, a kalendarz - zbiorem ekscytujących zdjęć pań i samochodów. Dotychczas, z wyjątkiem lat wojny (1943 - 1945), tylko terminarz rozgrywek piłkarskich odmierzał czas niezawodnie - do tego stopnia, że trzeba z nim było uzgadniać termin wyborów, a nie odwrotnie.
Niedawno minister spraw wewnętrznych pytany, czy odwoła kolejkę ligową z powodu uzupełniającej elekcji burmistrzów, wyjaśnił krótko, że ma skromne ambicje zorganizowania wyborów, a nie rewolty. Trudno się więc dziwić, że do godzenia zwaśnionych na tle opłat za transmisje telewizyjne prezesów ruszył rząd. Sztuka się udała.
Bogaci dali biednym
Bunt ośmiu biednych klubów serie A grożących bojkotem rozgrywek przyniósł im wymierne korzyści. Stacje TV Telepiu i Stream zapłacą buntownikom za ten sezon w sumie 52, a nie 40 milionów euro. Poza tym sześciu potentatów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta