Daleko od plaży
Daleko od plaży
FOT. ŁUKASZ TRZCIŃSKI
EWA WYSOCKA
Agroturystyka jest dla wielu prowincji sposobem na wypromowanie mało znanych regionów, ożywienie lokalnych tradycji, gastronomii i zahamowanie trwającego od kilkudziesięciu lat wyludniania wsi.
Dziesięć lat temu niewielu Hiszpanów potrafiłoby wyjaśnić, co kryje się pod terminem "agroturystyka", a zaproponowanie komuś spędzenia urlopu daleko od plaży i morza spotkałoby się prawdopodobnie z wybuchem śmiechu. Pierwsze pensjonaty w wiejskich chatach zaczęły powstawać w latach 90., a moda na wakacje na wsi rozpoczęła się na Półwyspie Iberyjskim cztery lata temu.
Można odpracować i wydoić krowę
Dzisiaj informacje o wiejskich chałupach i pensjonatach włączają do swoich katalogów nawet najbardziej szanowane firmy turystyczne. Agroturystyczne przewodniki kupić można w większości księgarń, biura podróży wydają foldery w kilku językach. Do tego dochodzą strony internetowe i wydawana w Internecie gazeta miłośników agroturystyki (gazet@rural.es).
Zgodnie z hiszpańskimi normami, do turystyki wiejskiej zaliczono trzy grupy wiejskich domów i pensjonatów. Do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta