Budżet ostatniej szansy
Budżet ostatniej szansy
RYS. JACEK FRANKOWSKI
MAREK CELEJ
Debata parlamentarna nad budżetem będzie sygnałem, czy istnieje wola zapewnienia sądom należytej rangi i prestiżu.
Choć nie pozostawia cienia wątpliwości wyraźne stwierdzenie konstytucji, że "sądy i trybunały są władzą odrębną i niezależną od innych władz" (art. 173), to jednak zasady finansowania sądownictwa nie przekładają się na odrębność budżetu, zwłaszcza sądownictwa powszechnego. Tylko Sąd Najwyższy, Trybunał Konstytucyjny i Naczelny Sąd Administracyjny mają prawo do przedstawiania swoich potrzeb budżetowych ministrowi finansów i parlamentowi z pominięciem ministra sprawiedliwości.
Krajowa Rada Sądownictwa (KRS), która "stoi na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów" (art. 186 konstytucji), od dłuższego czasu dążyła do przyjęcia takich rozwiązań ustawowych, które dałyby jej wpływ na przygotowanie i przedstawienie rocznego budżetu sądownictwa bezpośrednio parlamentowi. Taki model kompetencyjny funkcjonuje na Węgrzech i sprawdza się najlepiej spośród krajów po tzw. transformacji ustrojowej. W Polsce dopiero w trakcie prac nad ustawą z 27 lipca 2001 r. - Prawo o ustroju sądów powszechnych dostrzeżono pilną potrzebę wyodrębnienia budżetu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta