Sen o partii
Sen o partii
Wiesław Klimczak, przewodniczący stowarzyszenia "Ordynacka", nie ukrywa, że to on był autorem pomysłu, aby na doroczne spotkanie rocznicowe ZSP, współorganizowane przez stowarzyszenie, zaprosić Leszka Millera. Klimczak jest przeciwnikiem pomysłu przekształcenia "Ordynackiej" w partię prezydencką
FOT. MICHAŁ SADOWSKI
ELIZA OLCZYK
Stowarzyszenie "Ordynacka" działa od roku i liczy około trzech tysięcy członków, w większości ludzi bardzo wpływowych. Jednak nic o nim nie słychać - zupełnie jakby "Ordynacka" zrzeszała hodowców kanarków, a nie przedsiębiorców i polityków z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim na czele.
Kiedy w Toruniu działacze stowarzyszenia zdecydowali się na start w wyborach samorządowych pod szyldem "Ordynacka", lokalni działacze SLD oskarżyli ich o rozbijanie lewicy. Dostali furii, gdy dowiedzieli się o naszym pomyśle - opowiadają toruńscy członkowie "Ordynackiej".
Powstaniu "Ordynackiej" towarzyszyły spekulacje na temat roli, jaką mogłoby odegrać...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta