Fachowiec z rodzinnym zapleczem
Jacek Bartkiewicz chce zrestrukturyzować Bank Gospodarki Żywnościowej i wprowadzić jego akcje na giełdę
- Ścieżka kariery Fachowiec z rodzinnym zapleczem
- Lubię przychodzić do pracy dla wyzwań. Lubię być w pracę zaangażowany. Jeśli przestaje mnie interesować, zmieniam ją - mówi Jacek Bartkiewicz.
ALEKSANDRA MYCZKOWSKA
Wychował się w rodzinie bankowców, a choć w młodości wierzył w socjalizm i możliwość jego zreformowania, to karierę zawodową zrobił właśnie w bankowości. Dla Jacka Bartkiewicza, nowego prezesa Banku Gospodarki Żywnościowej, w życiu liczą się jednak nie tylko sprawy zawodowe. Pierwsze miejsce zajmuje rodzina. Sam uważa, że żonie i dzieciom zawdzięcza najwięcej - poczucie spełnienia oraz satysfakcji z dotychczasowych osiągnięć.
- To znakomity fachowiec - tak charakteryzuje Bartkiewicza były wicepremier i minister finansów Marek Belka oraz wielu znających go bankowców. Nie mówi się o nim źle, nie ma też wątpliwości co do pozycji, jaką obecnie zajmuje. - Jeżeli ktokolwiek ma sobie poradzić z sytuacją BGŻ, z restrukturyzacją banku i wprowadzeniem go na giełdę, to trudno o lepszego kandydata - dodaje Belka. W jego opinii Bartkiewicz ma odpowiednie kompetencje, zdolność do konstruowania dobrej ekipy. Pozostaje pytanie, czy będzie miał wystarczające poparcie polityczne. -
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta