Spotkanie z historią
- Dlaczego traktat z Nicei jest tak ważny?
- Na rynkach bez większych zmian Spotkanie z historią
Pat Cox nie krył radości
(c) AP
Z wyników zadowoleni są wszyscy: ci, którzy tworzą Unię Europejską oraz ci, którzy dopiero się w niej znajdą. Komentarze są zgodne również co do tego, że teraz procesu rozszerzenia nie powstrzyma już nic, bo głos Irlandczyków stanie się impulsem dla niezdecydowanych we wszystkich krajach kandydackich, które w przyszłym roku zorganizują własne referenda w sprawie wejścia do UE.
- Tylko w Irlandii przyjęcie traktatu nicejskiego poddano głosowaniu. Po chwili refleksji został on zrozumiany i zaakceptowany. To wyraźny sygnał, że europejskie rendez - vous z historią nie może być dalej odkładane w czasie - mówił przewodniczący Parlamentu Europejskiego Pat Cox. Dla niego sukces jest tym większy, bowiem osobiście angażował się w kampanię na rzecz głosowania na tak. Sam jest Irlandczykiem i tak głosował. Nagabywany przez dziennikarzy w drodze do dublińskiego zamku, gdzie irlandzki premier Bertie Ahern miał podziękować wyborcom za ich poparcie, Cox powiedział: "Irlandczycy wykazali, że w Europie nie ma miejsca na egoizm, lecz na pojednanie".
- Jestem
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta