Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zyta do Rybaka i wręcz przeciwnie

24 października 2002 | Rzecz w sieci | NZ

Rybaku, masz logo?

Jakoś ucichła ostatnio narodowa debata o polskim logo (logu?) promocyjnym. Bogu dzięki, bo gdy trwa dyskusja o wyższości latawca nad - powiedzmy - piłką plażową, to ja pospiesznie opuszczam piaskownicę i ostentacyjnie oddaję się rozrywkom dorosłych ludzi. Nie potrafię tylko pojąć, skąd w narodzie wiara, że bez loga - i to najlepiej jednego jedynego - nijak tej naszej ojczyzny nie wypromujemy. Miłosz z Szymborską bez log (logów? lóg?) noble dostali, a Polski nawet do Unii nie przyjmą?

Z logami - tym razem chodzi o loga do telefonów...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2757

Spis treści

Konflikt na Bliskim Wschodzie

Zamów abonament