Pod koniec są zawsze nerwy
Beatriz Merino, główny ekonomista Standard &Poor's w Londynie
Pod koniec są zawsze nerwy
Rz: Jest pani Hiszpanką, zapewne pamięta więc pani negocjacje swojego kraju z Unią Europejską. Polska przeżywa teraz to samo. Czy koniec unijnych negocjacji zawsze jest taki trudny, czy to Polska ma szczególne problemy?
BEATRIZ MERINO: Myślę, że przypadek Polski jest szczególny. Polska jest dużym krajem, z rozbudowanym rolnictwem. Z tego powodu jest chyba rzeczywiście "najtrudniejszym z kandydatów" do negocjacji. Kiedy przyjmowano Hiszpanię z Portugalią, były to tylko dwa kraje. Portugalia właściwie nie stwarzała problemów. Natomiast Hiszpania rzeczywiście jest dużym krajem z rozbudowanych rolnictwem, ale nadal były to tylko dwa kraje. Teraz kolejne rozszerzenie jest znacznie poważniejszym przedsięwzięciem, bo krajów kandydackich jest dziesięć, a następne już czekają w kolejce. Zapewne więc kraje unijne teraz jeszcze bardziej niepokoją się finansowymi efektami poszerzenia. Sprawą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)