Bez logo na okładce
Bez logo na okładce
Wydawnictwo Lampa i Iskra Boża działa od ośmiu lat, wydało kilkadziesiąt tytułów, ale dopiero powieść Doroty Masłowskiej przyniosła mu prawdziwy sukces
(c) KATARZYNA MALINOWSKA
PAWEŁ DUNIN-WĄSOWICZ
To nie miało prawa się wydarzyć. W ciągu dwu miesięcy kolejne dodruki "Wojny polsko ruskiej pod flagą biało-czerwoną" przekroczyły dwadzieścia tysięcy egzemplarzy, choć moje wydawnictwo nigdy nie miało biura ani działu promocji, a składa się z pieczątki, którą noszę w kieszeni plecaka, dwu komputerów i stosów niesprzedanych książek w mieszkaniu moich rodziców.
Powieść dziewiętnastoletniej Doroty Masłowskiej ukazała się bez patronatów medialnych, nie widniały na jej okładce żadne loga dzienników, tygodników i portali internetowych, które naćkane na okładkach innych książek nieodmiennie przywodzą mi na myśl rzędy baretek orderów na piersiach sztabowych oficerów Armii Czerwonej. Tak jak wojenne ordery (m.in. Virtuti Militari) dla bohatera "Małej Ziemi", Leonida Breżniewa, są - moim zdaniem - złem.
Podejrzany entuzjazm
Z Moniką Sznajderman, żoną pisarza Andrzeja Stasiuka i głównym motorem wydawnictwa Czarne, powołaliśmy do życia trzy lata temu wspólną serię Czarna...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta