Zobaczyć znaczy zrozumieć
Zobaczyć znaczy zrozumieć
FOT. (C) PRASOWA AGENCJA TELEWIZYJNA
Jan Walencik jest absolwentem pedagogiki, jego żona Bożena ukończyła Studium Fotografii i Filmu. Są przyrodnikami z zamiłowania, mieszkają w Puszczy Białowieskiej. Zrealizowali dotąd ponad 50 filmów, nagradzanych na festiwalach europejskich i światowych, m.in. w Mediolanie, Kopenhadze i Szanghaju. Jednym z ich największych osiągnięć jest nakręcone w latach 1993 - 1995 dwuipółgodzinne "Tętno pierwotnej puszczy". Jan Walencik jest także autorem albumów przyrodniczych: "Tętno pierwotnej puszczy", "Dolina nieujarzmionej rzeki", "Bobry z zapomnianej Jaćwieży".
Dlaczego kręcicie filmy przyrodnicze?
BOŻENA I JAN WALENCIKOWIE: Bo to jest najlepsza robota pod słońcem. Nie oddzielamy pracy od życia - jedno przenika drugie. Nasze zajęcie daje też pewne profity, z których skwapliwie korzystamy - nie musimy na określoną godzinę przychodzić do pracy, choć najczęściej sprowadza się to do tego, że wstajemy o piątej rano, a kończymy późnym wieczorem.
Zmienili państwo nawet miejsce zamieszkania, żeby być bliżej natury.
- W roku 1993, kiedy zaczęliśmy realizować...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta