Bądźmy ludźmi dla zwierząt
Bądźmy ludźmi dla zwierząt
Z raportu NIK: "W dziurawych podłogach zwierzęta łamały sobie kończyny, raniły się o wystające ostre przedmioty lub ulegały zaduszeniu wskutek przeładowania. Śmiertelne upadki zwierząt w czasie transportu stwierdzono w 70 proc. skontrolowanych jednostek. Zły stan techniczny pojazdów oraz urządzeń ładunkowych, a także nadmierne zagęszczenie zwierząt w ładowniach samochodów powodowały zarówno śmiertelne upadki zwierząt w czasie załadunku, przewozu i wyładunku, jak też prowadziły do ciężkich urazów".
Choć raport NIK o warunkach transportu zwierząt na eksport pochodzi z 1997 r., sytuacja nie uległa poprawie. Potwierdza to kolejny raport - z roku 2000. Podobną ocenę jeszcze na początku lat 90. dał w swym raporcie Trybunał Praw Zwierząt w Genewie: "Zwierzęta transportowane na ubój traktowane są w Polsce najokrutniej".
WCIĄŻ PRZODUJEMY W Polsce właściwie nie jada się mięsa końskiego....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta